Irena Santor pojawiła się na jubileuszu marki Doroty Goldpoint, stawiając na elegancki strój z dużą ozdobną broszką. Gwiazda polskiej estrady nieczęsto pojawia się publicznie, raczej stroniąc od czerwonych dywanów i celebryckich spędów. Tym razem zrobiła wyjątek.o.
Znana z takich przebojów jak „Embarras”, Irena Santor, która zdecydowała się na zasłużony odpoczynek od koncertów, nie spoczywa na laurach. W rozmowie z „Super Expressem” przyznała, że choć zdrowie jej dopisuje, to sił na występy już nie ma, zaznaczając, że „już swoje wyśpiewała”. Obecnie mieszkająca w Domu Aktora w Skolimowie artystka, jak podaje portal Świat Gwiazd, nie traci ducha i znajduje sposoby na dodatkowe dochody. Nadchodzące urodziny Santor, które przypadać będą 9 grudnia, staną się okazją do spotkania z wiernymi fanami. Wydarzenie zaplanowane na dzień wcześniej, wycenione jest na 70 zł za bilet. To jednak nie koniec atrakcji. Jubileuszowy koncert, który odbędzie się 17 grudnia, pełen będzie znanych artystów, a cena biletu sięga 631 zł. W środę Irena Santor, która na co dzień unika wielkich imprez i błysków fleszy, pojawiła się na 10-leciu marki Doroty Goldpoint. Oprócz niej obecne były m.in. Małgorzata Pieczyńska, Karolina Nowakowska i Irena Kamińska-Radomska.