Dorota Goldpoint opowiedziała o swojej najnowszej książce “Serce nie ma zmarszczek”. Premiera wydawnictwa odbyła się 27 listopada.
Książka Doroty jest częścią projektu “The Inner Power”, który ma na celu walkę o godny status dla dojrzałych kobiet. Projekt przyjął za zadanie pokazanie światu, że kobiety do 50. są pełne życia, seksowne i mają pełno doświadczenia, a co najważniejsze się nie poddają.
Dorota wspomniała, że:
Joanna Kurowska, jedna z moich ambasadorek, przytoczyła kiedyś bardzo zabawną anegdotę: w 1906 r. w gazecie „Kurier Warszawski” opublikowano następującą wiadomość: „Dorożka z końmi stratowała pięćdziesięciodwuletnią staruszkę”. Nie czuję się pięćdziesięcioletnią staruszką. Pragnę być głosem swoich rówieśniczek, które – jestem pewna – myślą podobnie
Autorka w swojej książce opowiada o sile kobiet. Jej głównym celem jest to, aby inni ludzie zaczęli je doceniać. Swoją wiedzę z zakresu psychologii chce wykorzystać do zaznaczenia dojrzałości jako wartości. Według niej siła kobiet rośnie wraz z ich wiekiem.
“Serce nie ma zmarszczek” jest moim osobistym hołdem, który składam dojrzałym kobietom. Jest szerszym zdefiniowaniem w ujęciu psychoanalitycznym pojęć dojrzała kobiecość, macierzyństwo, dojrzałe relacje, opisuje rozwojowe dylematy i wątpliwości, które pojawiają się wraz z bezlitosnym peselem. W książce jestem dyskretnym medium, które staje się elementem przekazu ważnych treści. […] 50 lat to ważny, przełomowy moment w życiu każdej kobiety. Dojrzałość jest piękna, gdy się ją rozumie i akceptuje. Moim pragnieniem jest wniesienie i utrwalenie w świadomości społecznej siły i ogromnej, wewnętrznej mocy jaką mają w sobie dojrzałe kobiety. Symbolem projektu Inner Power jest kobieta – drzewo, drzewo, aby miało piękne kwiaty i owoce, musi mieć silne i zdrowe korzenie.
Projekt Goldpoint wsparły kobiety takie jak: Katarzyna Grochola, Agata Młynarska, Katarzyna Żak, Irena Santor czy Alicja Węgorzewska.
Pełny artykuł dostępny na stronie begio.pl