Agata Kornhauser-Duda i Andrzej Duda przebywają obecnie w Madrycie, gdzie odbywa się szczyt NATO. W środę para prezydencka wybrała się na uroczysty obiad do króla Hiszpanii Filipa VI i jego żony, królowej Letizii. Jak wypadli na ich tle?
Od objęcia przez Andrzeja Dudę fotela prezydenta rodzime media oraz fotoreporterzy uważnie śledzą nie tylko polityczne decyzje głowy państwa, lecz także każde jego mniej lub bardziej oficjalne wyjście. Uwaga rodaków skupia się też na jego żonie. Sporym zainteresowaniem cieszą się wybory odzieżowe pierwszej damy, która przez dwie kadencje prezydentury męża niejednokrotnie zaliczyła wpadkę.
Najczęściej jednak Agata Kornhauser-Duda wybiera stonowane, bezpieczne kolory, często kładąc nacisk na koronki czy lokalne motywy. I o ile 50-latka zwykle stawia na zachowawczość, od czasu do czasu pozwala sobie na nutkę ekstrawagancji.
Teraz matka Kingi Dudy znowu miała świetną sposobność, żeby się wystroić. 28 czerwca para prezydencka przybyli do Madrytu, gdzie czekała ich narada głów państw i szefów rządów państw NATO. Na miejscu spotkali się z m.in. z królem Hiszpanii Filipem VI i jego żoną, królową Letizią. Dzień przed rozpoczęciem szczytu NATO Andrzej i Agata dostąpili zaszczytu uczestnictwa w uroczystym obiedzie zorganizowanym przez króla Hiszpanii i jego małżonkę. Pierwsza dama miała na sobie pudrowo-różową sukienkę z asymetrycznym dekoltem i poszerzanymi rękawami. Stylizację uzupełniła kopertówką-puzderkiem i beżowymi czółenkami. Letitzia za to wybrała klasyczną, czarną sukienkę z odsłoniętymi ramionami, do której dopasowała eleganckie sandałki na obcasie.
Jak Waszym zdaniem wypadła para prezydencka na tle króla i królowej Hiszpanii?
Więcej na stronie pudelek.pl