Kiedy pojawiła się na scenie, by na Wielkiej Gali Gwiazd odebrać statuetkę za całokształt swojej twórczości, wyglądała zjawiskowo. W pomarańczowej kreacji, przygotowanej przez Dorotę Goldpoint, Irena Santor wprost promieniała.
Pełny artykuł dostępny jest w tygodniku „Na żywo” oraz pod tym linkiem .